Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Brak komentarzy

Youtube – czy skuteczny dla biznesu?

Youtube – czy skuteczny dla biznesu? - zdjęcie nr 1

Youtube – czy skuteczny dla biznesu? - zdjęcie nr 2

Youtube – czy skuteczny w kontekście sprzedaży Twoich produktów i usług?

W tym, wypełnionym po brzegi produktami i usługami świecie, musisz poszukiwać sposobów, by klient dowiadywał się właśnie o Twojej ofercie. Informacja musi być podana możliwie najprościej i odpowiadać na wszelkie pytania, które mogą pojawić się na danym etapie rozważenia czy dokonywania zakupów. Dlatego coraz szersze grono osób, by odpowiedzieć sobie na zadane pytania korzysta z portalu Youtube, który łączy w sobie klika ciekawych cech. A zatem – czy Youtube będzie skuteczny w promowaniu Twojej oferty? Jest spora szansa, że tak albowiem…

(Dalszą część artykułu znajdziesz pod formularzem)

Wypełnij formularz i odbierz wycenę

Zapoznamy się z Twoim biznesem i przygotujemy indywidualną ofertę cenową na optymalny dla Ciebie mix marketingowy. Zupełnie za darmo.

Twoje dane są bezpieczne. Więcej o ochronie danych osobowych

Administratorem Twoich danych osobowych jest Verseo spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Poznaniu, przy ul. Węglowej 1/3.

O Verseo

Siedziba Spółki znajduje się w Poznaniu. Spółka jest wpisana do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, Wydział VIII Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000910174, NIP: 7773257986. Możesz skontaktować się z nami listownie na podany wyżej adres lub e-mailem na adres: ochronadanych@verseo.pl

Masz prawo do:

  1. dostępu do swoich danych,
  2. sprostowania swoich danych,
  3. żądania usunięcia danych,
  4. ograniczenia przetwarzania,
  5. wniesienia sprzeciwu co do przetwarzania danych osobowych,
  6. przenoszenia danych osobowych,
  7. cofnięcia zgody.

Jeśli uważasz, że przetwarzamy Twoje dane niezgodnie z wymogami prawnymi masz prawo wnieść skargę do organu nadzorczego – Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Twoje dane przetwarzamy w celu:

  1. obsługi Twojego zapytania, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO);
  2. marketingowym polegającym na promocji naszych towarów i usług oraz nas samych w związku z udzieloną przez Ciebie zgodą, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. a RODO;
  3. zabezpieczenia lub dochodzenia ewentualnych roszczeń w związku z naszym uzasadnionym interesem, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f. RODO.

Podanie przez Ciebie danych jest dobrowolne. Przy czym, bez ich podania nie będziesz mógł wysłać wiadomości do nas, a my nie będziemy mogli Tobie udzielić odpowiedzieć.

Twoje dane możemy przekazywać zaufanym odbiorcom:

  1. dostawcom narzędzi do: analityki ruchu na stronie, wysyłki informacji marketingowych.
  2. podmiotom zajmującym się hostingiem (przechowywaniem) strony oraz danych osobowych.

Twoje dane będziemy przetwarzać przez czas:

  1. niezbędny do zrealizowania określonego celu, w którym zostały zebrane, a po jego upływie przez okres niezbędny do zabezpieczenia lub dochodzenia ewentualnych roszczeń
  2. w przypadku przetwarzanie danych na podstawie zgody do czasu jej odwołania. Odwołanie przez Ciebie zgody nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania przed wycofaniem zgody.

Nie przetwarzamy danych osobowych w sposób, który wiązałby się z podejmowaniem wyłącznie zautomatyzowanych decyzji co do Twojej osoby. Więcej informacji dotyczących przetwarzania danych osobowych zawarliśmy w Polityce prywatności.

Po pierwsze – dowód społeczny

Mnóstwo wyświetleń danego filmu? Komentarze potwierdzające głoszone tezy? Spora ilość subskrybentów? Te wszystkie czynniki sprawiają, że filmy rezonują na percepcję standardowego użytkownika dzięki temu, jak audytorium wspiera daną treść. Prowadzi to również do wniosku, że – przy odpowiedniej architekturze kampanii – warto nawiązać współpracę z twórcami, którzy już na Youtubie działają. Vlogi – podobnie jak blogi – mają swoich stałych odbiorców, których warto przeciągnąć na swoją stronę. Twórca Youtube swoim autorytetem, jednocześnie przyzwyczajając swoich odbiorców do pewnego stylu, jest stosunkowo wiarygodnym źródłem pozyskiwania informacji o produktach i usługach.

Obecnie przyjęto założenie, że lepiej współpracować z szerokim gronem mikro influencerów (twórców na YT) niż z jednym czy dwoma potężnymi kanałami. Zaangażowanie społeczności wokół mikrusów jest zdecydowanie większe niż w przypadku dużych graczy, którzy w pewnym momencie zaczęli monetyzować swoją popularność, tracąc w wielu przypadkach na wiarygodności.

Po drugie – prosta forma

Ludzie wierzą w słowo pisane, ale jednocześnie czytają coraz mniej. Przyjmujemy bowiem coraz więcej informacji w bardziej skondensowanych i atrakcyjniejszych / dynamiczniejszych formach. Obraz oraz dźwięk działają na nas ze zdwojoną siłą. Nie bez znaczenia jest również fakt, że Youtube pod względem popularności jest drugą wyszukiwarką na polskim rynku – zaraz po klasycznej Google. Szukamy zatem odpowiedzi na swoje pytania już nie tylko w linkach, ale również w filmach tematycznych.

Po trzecie – mnóstwo możliwości

Oprócz wspomnianej wyżej metody pojawienia się naszych produktów i usług za pośrednictwem filmów tworzonych przez osoby, które już na Youtube działają, możesz również wyświetlać własne filmy. Organicznie – w pierwszych etapach działalności – takie filmy mogą nie zyskać dużego zasięgu (chyba, że postaramy się o kreatywną formę), ale zawsze istnieje opcja, by wyświetlać je jako reklamy przed innymi filmami. Taką reklamę można dopasować, by trafiała tylko do grupy osób, które podzielają zadane zainteresowania czy dane demograficzne. Na Youtubie możemy również wyświetlać reklamy graficzne – tak jak na każdej innej witrynie partnerskiej Google.

Po czwarte – dowody

Wedle badań Google 80% kupujących w sieci – którzy oglądali film na Youtube powiązany z dokonanym zamówieniem – wskazało jednocześnie, że film na YT był pierwszym miejscem, w którym się spotkali z danym produktem lub usługą!

Podsumowanie

A zatem, kiedyś reklamodawcy traktowali Youtube jako miejsce, które nadaje sie tylko do kampanii wizerunkowych. Obecnie jednak – dzięki wdrożeniu nowych funkcjonalności i trybów reklam – okazuje się, że Youtube nie tylko sprzedaje, ale również generuje potrzeby sprzedażowe! Coraz częściej zdarza się też, że marki średniej wielkości przestają inwestować w reklamę telewizyjną na rzecz szerokich zasięgów na Youtubie. Ten kanał pracuje bowiem na podobną rozpoznawalność, a jest stosunkowo tańszy od telewizyjnej konkurentki i oferuje świetną analitykę, której telewizja w zasadzie nie zapewnia. Warto zatem przyjrzeć się bliżej Youtube`owi. Jeżeli chcesz wiedzieć, jak może on wspomóc Twoje działania sprzedażowe – napisz do nas! Za darmo wycenimy działania dla Twojego biznesu! 

 

 

Bądź pierwszym który napisze komentarz.

Wymagany, ale nie będzie opublikowany