Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Brak komentarzy

9 ważnych zmian w Google Ads – podsumowanie Google Marketing Live 2019

9 ważnych zmian w Google Ads – podsumowanie Google Marketing Live 2019 - zdjęcie nr 1

9 ważnych zmian w Google Ads – podsumowanie Google Marketing Live 2019 - zdjęcie nr 2

Zmiany w Google Ads już za rogiem!

Google, jak co roku, podgrzał atmosferę w środowisku marketerów, ogłaszając kolejną edycję Google Marketing Live. Bez wątpienia jest to najważniejsze wydarzenie w świecie performance marketingu i każdorazowo wytycza ścieżki rozwoju branży na najbliższe miesiące. Gigant z Mountain View cyklicznie zaprasza właścicieli firm oraz marketerów, aby podzielić się nowinkami produktowymi oraz planami na przyszłość. W doborowym towarzystwie właścicieli wiodących agencji z całego świata nie mogło zabraknąć również naszych CEO – Krzysztofa i Mateusza, którzy udali się do słonecznej Kalifornii, aby uzyskać informacje z pierwszej ręki odnośnie nadchodzących zmian w systemie reklamowym Google Ads. W zeszłym roku najwięcej emocji wzbudziło ogłoszenie nowych typów kampanii opartych o smart bidding, elastycznych reklam w wyszukiwarce oraz nowych możliwości reklamowych na YouTube wzmacniających sprzedaż. Co wiemy po tegorocznej konferencji? Przejdźmy do dziewięciu najciekawszych zapowiedzi:

(Dalszą część artykułu znajdziesz pod formularzem)

Wypełnij formularz i odbierz wycenę

Zapoznamy się z Twoim biznesem i przygotujemy indywidualną ofertę cenową na optymalny dla Ciebie mix marketingowy. Zupełnie za darmo.

Twoje dane są bezpieczne. Więcej o ochronie danych osobowych

Administratorem Twoich danych osobowych jest Verseo spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Poznaniu, przy ul. Węglowej 1/3.

O Verseo

Siedziba Spółki znajduje się w Poznaniu. Spółka jest wpisana do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, Wydział VIII Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000910174, NIP: 7773257986. Możesz skontaktować się z nami listownie na podany wyżej adres lub e-mailem na adres: ochronadanych@verseo.pl

Masz prawo do:

  1. dostępu do swoich danych,
  2. sprostowania swoich danych,
  3. żądania usunięcia danych,
  4. ograniczenia przetwarzania,
  5. wniesienia sprzeciwu co do przetwarzania danych osobowych,
  6. przenoszenia danych osobowych,
  7. cofnięcia zgody.

Jeśli uważasz, że przetwarzamy Twoje dane niezgodnie z wymogami prawnymi masz prawo wnieść skargę do organu nadzorczego – Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

Twoje dane przetwarzamy w celu:

  1. obsługi Twojego zapytania, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. b ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO);
  2. marketingowym polegającym na promocji naszych towarów i usług oraz nas samych w związku z udzieloną przez Ciebie zgodą, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. a RODO;
  3. zabezpieczenia lub dochodzenia ewentualnych roszczeń w związku z naszym uzasadnionym interesem, na podstawie art. 6 ust. 1 lit. f. RODO.

Podanie przez Ciebie danych jest dobrowolne. Przy czym, bez ich podania nie będziesz mógł wysłać wiadomości do nas, a my nie będziemy mogli Tobie udzielić odpowiedzieć.

Twoje dane możemy przekazywać zaufanym odbiorcom:

  1. dostawcom narzędzi do: analityki ruchu na stronie, wysyłki informacji marketingowych.
  2. podmiotom zajmującym się hostingiem (przechowywaniem) strony oraz danych osobowych.

Twoje dane będziemy przetwarzać przez czas:

  1. niezbędny do zrealizowania określonego celu, w którym zostały zebrane, a po jego upływie przez okres niezbędny do zabezpieczenia lub dochodzenia ewentualnych roszczeń
  2. w przypadku przetwarzanie danych na podstawie zgody do czasu jej odwołania. Odwołanie przez Ciebie zgody nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania przed wycofaniem zgody.

Nie przetwarzamy danych osobowych w sposób, który wiązałby się z podejmowaniem wyłącznie zautomatyzowanych decyzji co do Twojej osoby. Więcej informacji dotyczących przetwarzania danych osobowych zawarliśmy w Polityce prywatności.

‘Discovery Ads’ – nowy format reklamowy w kanale Google Discover

Google wprowadziło we wrześniu zeszłego roku nową aplikację, która wyświetla spersonalizowane komunikaty w wyszukiwarce. Od tego czasu apka jest stale udoskonalana, a niebawem ma stać się nowym placementem na reklamy displayowe.
Kreacje Discovery Ads mają pojawiać się nie tylko w Google Discover, ale również na stronie głównej serwisu YouTube oraz w zakładce ‘Promocje’ na Gmailu. Reklamy Discovery Ads będą wyświetlane użytkownikom w formie karuzeli graficznej. Nowy format dostępny będzie jedynie na urządzeniach mobilnych. Na razie nie ma żadnych informacji, czy trafi on również na desktopy.

Podobnie jak Discovery Ads, nowy format reklam będzie wyświetlał się w formie karuzeli i pozwoli userowi na płynne przesuwanie zdjęć. Gallery Ads będą wyświetlane u góry wyników wyszukiwania. Będą składać się z:

  • od 4 do 8 obrazków
  • opisu każdego obrazu na 70 znaków
  • 3 nagłówków (podobnie jak w przypadku standardowych reklam w Sieci Wyszukiwania)

Po testach Google twierdzi, że Gallery Ads przyczyniły się do wzrostu CTR reklam o blisko 25%.

Ulepszenia dla smart bidding

Machine learning zyskał kluczowe znaczenie dla rozwoju branży SEM. Od ponad roku również Google kładzie nacisk na rozwój inteligentnych strategii zarządzania stawkami w oparciu o uczenie maszynowe. Nie mogło zabraknąć tego tematu i na tegorocznej konferencji. 3 nowe rozwiązania zwiększą wydajność kampanii opartych o smart bidding:

Campaign-Level Conversion Goals – pozwoli rozgraniczyć typy działań powodujących konwersje na poziomie kampanii. Rozwiązanie to sprawdzi się w sytuacji, gdy w obrębie jednego konta prowadzimy kampanię brandową i stricte sprzedażową. Dzięki temu będziemy mogli do każdej kampanii przypisać określony cel. Dotychczas mieliśmy możliwość jedynie implementowania konwersji na poziomie całego konta Google Ads. Ułatwi to operowanie różnymi strategiami optymalizacji stawek pod kątem celów biznesowych krótko- i długoterminowych.

Conversion action sets – będziemy mogli tworzyć zestawy działań powodujących konwersje

Seasonality Adjustments – idealne rozwiązanie dla sklepów internetowych planujących wyprzedaże. W określonym przedziale czasu system będzie agresywnie optymalizował stawki pod kątem wzrostu współczynnika konwersji.

YouTube Bumper Machine

YouTube – najbardziej znana platforma video ma ogromny potencjał jako kanał promocji dla reklamodawców. Każdego dnia na całym świecie użytkownicy internetu oglądają za jego pośrednictwem miliardy filmów. Google od dłuższego czasu sukcesywnie poszerza możliwości reklamowe swojej platformy. Na Google Marketing Live została zapowiedziana kolejna nowość w reklamach video. Pojawi się nowy format składający się z serii trzech 6-sekundowych filmów typu Bumper Ads. Według ostatnich badań takie reklamy utrwalają się w świadomości konsumentów lepiej niż 30-sekundowa pomijalna reklama. Google udostępni również narzędzie Bumper Machine, które pozwoli przerobić dowolny 90-sekundowy materiał video na nowy format. Premiera tego rozwiązania przewidziana jest na koniec tego roku.

Niestandardowi odbiorcy

Jedną z ciekawszych nowinek jest zapowiedź połączenia odbiorców o podobnych zainteresowaniach z odbiorcami o określonych intencjach zakupowych. Powstanie dzięki temu nowa grupa odbiorców – niestandardowi odbiorcy. Ma to umożliwić dokładniejsze targetowanie reklam w Google Ads do ludzi, którzy rzeczywiście są zainteresowani danymi produktami lub usługami w kontekście późniejszego zakupu.

Audience Expansion Tool

Nowe narzędzie jest powiązane z nową grupą niestandardowych odbiorców. Jeśli jedna z grup dobrze konwertuje, będziemy mieli możliwość znalezienia grupy konsumentów, która przejawia podobne zainteresowania, podobnie zachowuje się w sieci oraz posiada zbliżone intencje zakupowe.

Usprawnienie Google Shopping

Niedawno Instagram zaprezentował nową funkcjonalność ‘Instagram Checkout’, która umożliwia robienie zakupów w aplikacji. To rozwiązanie skraca ścieżkę zakupową klienta, dzięki czemu szansa na ‘opuszczenie’ koszyka jest znacznie mniejsza. Google zapowiedział wprowadzenie podobnego rozwiązania umożliwiającego zamówienie produktu bezpośrednio z poziomu Google Zakupy, bez konieczności przekierowania na stronę sklepu internetowego.

Shopping Showcase Ads w nowych miejscach

Reklamy z funkcją prezentacji pojawią się również na YouTube oraz w Google Images. Ten typ reklam produktowych służy do promowania naszego brandu dla użytkowników, którzy nie podjęli jeszcze decyzji co do wyboru konkretnego produktu. Reklamy pokazują się na zapytania bardzo ogólne, typu ‘buty sportowe’ czy ‘plecak’.

Kampanie lokalne

Nowy typ kampanii został przygotowany z myślą o konsumentach, którzy przed wybraniem się do sklepu stacjonarnego sprawdzają jego ofertę w internecie i tam dokonują pierwszych wyborów. Połowicznie zautomatyzowane kampanie lokalne będą skierowane do lokalnych biznesów i pojawią się w wyszukiwarce, Mapach Google, w sieci reklamowej oraz na YouTube. Mają składać się z obrazów i tekstu oraz będą w pełni responsywne. Reklamy mają przekładać się na jak największą ilość wizyt w sklepie stacjonarnym.

Podsumowanie Krzysztofa

Oj, działo się w Kalifornii! Warto było polecieć na kraniec świata, by posłuchać o tym, jak zmieni się środowisko reklamowe Google w przeciągu najbliższych miesięcy. Ważniejsze innowacje omówił już Maks, natomiast ja mam dla Was wniosek ogólny – historia marketingu poniekąd zatoczyła koło. Dlaczego?

W latach 90, panowało przekonanie, że im marka pojawi się częściej gdziekolwiek i kiedykolwiek, tym lepiej. Naczelną zasadą dużych graczy była „wszechobecność” i wychodzenie z lodówki. Z czasem marki zaczęły coraz inteligentniej wydawać pieniądze. Lepsze targetowanie, określenie person, głębsze zrozumienie danych płynących z rynku i powszechny dostęp do podstawowych narzędzi optymalizacyjnych – to wszystko pozwoliło na utrzymanie uwagi odbiorców, którzy kupią produkty i skorzystają z usług chętniej niż przeciętny konsument. Firmy wreszcie zrozumiały swoich odbiorców i docierały tam, gdzie miały na to największą szansę. Okazuje się jednak, że znowu musimy być wszędzie. Tym razem jednak nie z myślą o masach, ale z myślą o tym jednym, konkretnym użytkowniku.

Problem polega na mnogości wyborów, bodźcach i barierach. Nawet jeżeli ktoś usłyszy o Twoim produkcie raz, wystarczy, że odwróci wzrok i dowie się o czterech innych, które będą tańsze, bardziej kolorowe czy prostsze w obsłudze. Ale nawet wartość płynąca z danego produktu to wciąż za mało. Musisz pokazać się w wyszukiwarce, musisz przypominać o sobie remarketingiem – zarówno na stronach www, jak i na Facebooku. Musisz wyjaśnić jak działa produkt w krótkim filmie na Youtube – a najlepiej zatrudnij do tego kogoś, komu Twoje audytorium ufa. Na koniec pokaż na LinkedInie – gdzie wszyscy funkcjonujemy biznesowo – że właściciel produktu to facet, który będzie pamiętał o Twoich urodzinach.

customer touchpoint

Zapomnij o linearnej ścieżce klienta. Konsument obecnie meandruje i w miarę upływu czasu zawęża swój wybór. Grunt, żebyś jako firma był zawsze gotowy być na każdym z tych etapów, odpowiadać, wyjaśniać, pokazywać zalety. Według Google rekordziści spotykają się z naszą marką do 550 razy w przeciągu 100 dni, zanim podejmą ostateczną decyzję. Podobno poszukiwania nowego auta rozpoczynamy na minimum 4 miesiące przed zakupem i nie robimy tego oglądając kolejne modele osobiście, lecz wyświetlając recenzje w wyszukiwarce, pytając na Facebooku o rekomendacje czy oglądając testy na Youtube.

ścieżka klienta

Jeszcze masz czas wsiąść do cross – channelowego pociągu. Niemniej wybierz mądrze partnera, z którym usiądziesz w przedziale. Większość graczy niestety nie korzysta z nowoczesnych narzędzi optymalizacyjnych, tak pomocnych w teraźniejszym online marketingu. Uczenie Maszynowe, poprawne czytanie danych, dobór wskaźników – tego wszystkiego nie można wdrożyć w agencjach marketingowych z dnia na dzień.

Bądź pierwszym który napisze komentarz.

Wymagany, ale nie będzie opublikowany